Codziennie, gdy otwieram rano oczy, wzrok napotyka zdjęcie rozpromienionego, szczęśliwego chłopca... Czy kiedyś potrafię odwzajemnić jego uśmiech..?
Godzinę temu minęło pół roku..
Szaro i mokro na dworze.
Nieprzyjaźnie.
Paradoksalnie, wtedy czuję się lepiej..
Słońce boli.
W zawalonych światach nie ma miejsca na słońce...