Mija czas..
Kolejne dni, miesiące, lata, coraz grubszym opatrunkiem układają się na sercu, otulają tęsknotę.. usypiają..
Czasem jej się śni..
Że białe płatki wcale tak mocno nie poszarzały..
że nie zgasło żółte oczko w środku..
że nie trzeba się domyślać wiosennej zieleni w wyblakłej bibułce owiniętej wokół łodyżki...
mamo, mamo co ci dam...
Wtedy podnosi łeb i ryczy jak śmiertelnie ranne zwierzę.
Czasem.
Dzisiaj.
Ale..
Ostatnia tomografia nie nastraja.
Co prawda po pierwotnym guzie została tylko ciemniejsza plama,
tu w porządku i tu też nieźle, a tamto nieistotne,
ale....
Z jakiej planety jest to coś, co rozgościło się w lewym płucu...?
Zalęknione spojrzenie Starszego wbija mnie w fotel.
Wdech.
- To nic, prawda ? Przecież nie z takimi rzeczami już sobie poradziłaś... Wierzę w ciebie mamo..
Wydech.
Co prawda po pierwotnym guzie została tylko ciemniejsza plama,
tu w porządku i tu też nieźle, a tamto nieistotne,
ale....
Z jakiej planety jest to coś, co rozgościło się w lewym płucu...?
Zalęknione spojrzenie Starszego wbija mnie w fotel.
Wdech.
- To nic, prawda ? Przecież nie z takimi rzeczami już sobie poradziłaś... Wierzę w ciebie mamo..
Wydech.
Spróbuję później
Co mam odpowiedzieć tym wszystkim, którzy pytają o powód mojego milczenia..?
Chyba prawdę.
To, że Onet mnie wkurza.
Zapewnienia, że mojemu blogowi nic się nie stało i rady, żebym spróbowała później, problemy z otwieraniem, pisaniem i publikowaniem, jak tez mierne dowcipy w stylu, ze blog nie istnieje, już mi się ulewają...
Ale cóż.. spróbuję.. po raz kolejny.
Jutro.
Chyba prawdę.
To, że Onet mnie wkurza.
Zapewnienia, że mojemu blogowi nic się nie stało i rady, żebym spróbowała później, problemy z otwieraniem, pisaniem i publikowaniem, jak tez mierne dowcipy w stylu, ze blog nie istnieje, już mi się ulewają...
Ale cóż.. spróbuję.. po raz kolejny.
Jutro.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...