Ks. Twardowski

Żal......
że się za mało kochało..
że się myślało o sobie..
że się już nie zdążyło..
że było za późno..

choćby się teraz pobiegło, w przedpokoju szurało,
niosło serce osobne,
w telefonie szukało słuchem szerszym od słowa

choćby się spokorniało,
głupią minę stroiło jak lew na muszce

choćby się chciało ostrzec, że pogoda niestała
bo tęcza zbyt czerwona, a sól zwilgotniała

choćby się chciało pomóc..
własną gębą podmuchać w rosół za słony..

wszystko już potem za mało....

choćby się łzy wypłakało.... nagie niepewne

 

......................................mam Was pełne serce.....................

W szarości pisze się wiersze

Poszarzało.
W szarości szarogęsi się smutek.
Kot wciska się w zagłębienie między szyją a ramieniem
I wymrukuje kolejną kocią historię
Przez ściany sączy się cudze życie..
Do mokrej szyby przytulił się liść
Dotknięty przezroczystością nocnego mrozu..
Świece na parapecie zabierają tlen.

W szarości się choruje..