W szarości pisze się wiersze

Poszarzało.
W szarości szarogęsi się smutek.
Kot wciska się w zagłębienie między szyją a ramieniem
I wymrukuje kolejną kocią historię
Przez ściany sączy się cudze życie..
Do mokrej szyby przytulił się liść
Dotknięty przezroczystością nocnego mrozu..
Świece na parapecie zabierają tlen.

W szarości się choruje..

6 komentarzy:

  1. Zasmuciłaś mnie. Codziennie wchodzę tutaj wierząć, że (choć nie wiem jak) odnajdziesz siebie na nowo. Nie potrafię poczuć Twojejgo bólu choć rozumiem, że jest ogrommny. Mimo to ciągle wierzę, że przestanie Cię boleć i że znajdziesz spokój. Kibicuję. Wspieram.
    Trzymaj się! Walcz!
    Martwię się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesień jest depresyjna to prawda. Ale po niej przychodzi zima i białośc śniegu a potem wiosna i znów nadzieja na nowe życie. I tak to sie toczy... znowu i znowu. Każdy dzień przybliża Cie coraz bardziej do spotkania z synem. Jak po drabinie każdy dzień życia przybliża do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agacik , szary to też kolor , ściskam mocniutko ....

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie choruj... pisz wiersze...

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki czas.. mokry , zimny i smutny.. ale to minie. Niech no tylko zakwitną białe bzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesien nadeszla i obysmy uchronili sie oa wszystkich smutkow :)
    przytulam :)

    OdpowiedzUsuń