Witaj Lorely.. Późno jest wtedy, kiedy budzik zadzwoni, ja go zgaszę i mam 10 minut by się zebrać do pracy:) Za późno? Nie wiem. Ale na pewno dla niektórych jest za wczesnie. Dla ludzi potrzebnych. Dla kochanych, dobrych i mądrych. O wiele, wiele za wcześnie... A góry piękne. Pocztówka z gór również. Coś pięknego....
Moja uwaga skupiła się zupełnie w innym miejscu.. najprościej powiedzieć, że na sezonie ogórkowym.. tylko Ty mogłaś odkryć głębię w płyciźnie... A Młodszy... to niewiarygodne, od lat po raz pierwszy nie bolał.. był.. piękniał, kołysał i nie bolał.. nie sądziłam, że kiedykolwiek to poczuję..
Ciekawe, bo nie doczytawszy dalej, nie wiem, czy chodzacy późno spać sa z natury złymi ludźmi, czy są źli dlatego, że chodzą późno spać, czy może chodzą spać późno, bo są źli i nie mogą wcześniej zasnać ..? Możliwości jest ogrom , w sam raz na gazetowe zapchajdziury :)
Bo to miłość. Ona czasem boli tak, że chce się umrzeć. A czasem jest piękna, cieplutka i koi. On tam jest, w sercu, w Twoim sercu. W miejscu, które najpiękniej potrafi kochać. Dlatego pierwszy raz nie bolało. To teraz najlepsze miejsce dla Młodszego. No i nie męczy się kiedy chodzi, a dodaje sił.... Buziaki na dobre popołudnie....:**
I gdy wędruje w sercu jest bezpieczny. Nie musi się niczego bać. Sama się czasem dziwię, w jaki sposób układają się moje myśli. To chyba ta turkusowa bawełna.
dokładnie jak ktoś wcześniej zauważył to naukowcy badali związek pomiędzy porą kładzenia się spać i wstawania a posiadaniem cech charakteru zaliczających się do tzw. mrocznej triady (narcyzm, zachowania psychopatyczne i osobowość machiawelistyczna, czyli ze skłonnościami do manipulowania innymi). Wyniki pokazały, że osoby będące nocnymi markami częściej przejawiają te negatywne cechy. Nie różniły się w zależności od płci.” ale jak to z badaniami naukowców bywa raz masło jest zdrowe a raz jest nie zdrowe , więc myślę że możemy kłaść się spać o dowolnej porze dnia lub nocy a naukowcom nic do tego ;) pozdrawiam i kładę się spać .................
DLa kazdego pozno to jest inna godzina...
OdpowiedzUsuńCiekawe, jestem przekonana, ze to odkrycie amerykańskich naukowców :D
OdpowiedzUsuńWitaj Lorely..
OdpowiedzUsuńPóźno jest wtedy, kiedy budzik zadzwoni, ja go zgaszę i mam 10 minut by się zebrać do pracy:)
Za późno?
Nie wiem.
Ale na pewno dla niektórych jest za wczesnie.
Dla ludzi potrzebnych.
Dla kochanych, dobrych i mądrych.
O wiele, wiele za wcześnie...
A góry piękne.
Pocztówka z gór również.
Coś pięknego....
Pozdrawiam i buziaki sle:)
Aaaaaa a Młodszemu się podobało? Pewnie to On dodawał Ci sił, kiedy w tym upale ich brakowało...
OdpowiedzUsuńDzieci zawsze są sensem...
Serdeczności życzę...:**
A to ciekawe :D
OdpowiedzUsuńMoja uwaga skupiła się zupełnie w innym miejscu.. najprościej powiedzieć, że na sezonie ogórkowym.. tylko Ty mogłaś odkryć głębię w płyciźnie...
OdpowiedzUsuńA Młodszy... to niewiarygodne, od lat po raz pierwszy nie bolał.. był.. piękniał, kołysał i nie bolał.. nie sądziłam, że kiedykolwiek to poczuję..
nie doczytałam, ale też jestem przekonana. Bostonem mi pachnie albo czymś takim :)
OdpowiedzUsuńpo przeczytaniu komentarza Planety, nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twój..
OdpowiedzUsuńCiekawe, bo nie doczytawszy dalej, nie wiem, czy chodzacy późno spać sa z natury złymi ludźmi, czy są źli dlatego, że chodzą późno spać, czy może chodzą spać późno, bo są źli i nie mogą wcześniej zasnać ..? Możliwości jest ogrom , w sam raz na gazetowe zapchajdziury :)
OdpowiedzUsuńJa chodzę spać o 22-23. Nie uważam, że to za późno :) Muszę mieć 8 godzin na sen, inaczej następnego dnia nie jestem w stanie normalnie egzystować.
OdpowiedzUsuńBo to miłość. Ona czasem boli tak, że chce się umrzeć. A czasem jest piękna, cieplutka i koi.
OdpowiedzUsuńOn tam jest, w sercu, w Twoim sercu. W miejscu, które najpiękniej potrafi kochać. Dlatego pierwszy raz nie bolało. To teraz najlepsze miejsce dla Młodszego. No i nie męczy się kiedy chodzi, a dodaje sił....
Buziaki na dobre popołudnie....:**
I gdy wędruje w sercu jest bezpieczny. Nie musi się niczego bać.
OdpowiedzUsuńSama się czasem dziwię, w jaki sposób układają się moje myśli.
To chyba ta turkusowa bawełna.
Etam.
OdpowiedzUsuńi to jest sedno :D
OdpowiedzUsuńharley ma rację:-D
OdpowiedzUsuńPlaneto jesteś niezwykłą, a twoje komentarze zawsze czytam, bo są poruszające, piszesz to z serca to z niego płyną twoje myśli;-)
Nie wiem, ale jestem chyba złym człowiekiem :) Chdze późno spać, późno wstaję, no i chyba wszystko w moim zyciu jest za późno :)))
OdpowiedzUsuńAle cieszę się, ze miałaś udane wakacje i światełko prowadziło Cię, i prowadzi Lorely :)
Buziaki i pozdrowienia :)
Ech Ty mój aniele :) Sprowadzasz pocenie moich oczu :*)
OdpowiedzUsuńbuziak :)
Tadam! poczułam się dobrym człowiekiem;))) Chadzam spać wcześnie:))) Boże, żeby to było jedyne kryterium..
OdpowiedzUsuńŹli ludzie to tacy, co nawet we śnie kombinują, jak innym uprzykrzyć życie. I to niezależnie od tego, o której godzinie kładą się spać, więc...
OdpowiedzUsuńDon't worry :)
W sumie chyba na Twoim miejscu tez bym nie wiedziala...pozdrawiam i przytulam ;*
OdpowiedzUsuńdokładnie jak ktoś wcześniej zauważył to naukowcy badali związek pomiędzy porą kładzenia się spać i wstawania a posiadaniem cech charakteru zaliczających się do tzw. mrocznej triady (narcyzm, zachowania psychopatyczne i osobowość machiawelistyczna, czyli ze skłonnościami do manipulowania innymi). Wyniki pokazały, że osoby będące nocnymi markami częściej przejawiają te negatywne cechy. Nie różniły się w zależności od płci.” ale jak to z badaniami naukowców bywa raz masło jest zdrowe a raz jest nie zdrowe , więc myślę że możemy kłaść się spać o dowolnej porze dnia lub nocy a naukowcom nic do tego ;) pozdrawiam i kładę się spać .................
OdpowiedzUsuńNo i co Harley? My to dopiero jesteśmy złe kobiety;) O autorce tego bloga nie wspomnę;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię nie bolało, bardzo :)
OdpowiedzUsuń