Wiosna, która zaczęła się jak wszystkie
zmieniła się w lato, które zmierza w zupełnie nieoczekiwanym kierunku..
Lato, które nocne koszmary powoli zamienia
na pełne niedowierzania oczekiwanie..
Niesie obietnicę..
I jest.. nie z tej ziemi..:)
Niczego nie zapomina, a jednak robi miejsce na coś nowego..
Może na szczęście...
Życzę Ci tego z całego serca :-)
OdpowiedzUsuń;0)
OdpowiedzUsuńStyczeń, marzec i czerwiec...nie zostawiaj nas tak długo bez wiadomości o sobie...Mam nadzieję, że ta przerwa to nie przerwa tylko początek całości
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do prośby. Nie zostawiaj nas. Martwimy się przecież!
OdpowiedzUsuńWszystkie kciuki trzymam żebyś była :-)
OdpowiedzUsuńBądź :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca kibicuję Twojemu szczęściu i mam nadzieję, że uchylisz rąbka..? :)
OdpowiedzUsuńCudownie to czytać :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły optymizm bije z tego wpisu :)
OdpowiedzUsuńBrawo :)
I... trzymam także :)
Buziaki Lorely :)
Pięknie... :)
OdpowiedzUsuńWierze ze szczescie jest blisko Ciebie..
OdpowiedzUsuń;*
Czasem wystarczy chcieć! To już pierwszy krok , zrób następne!
OdpowiedzUsuń