Przedwcześnie się zestarzałam. Gwałtownie i boleśnie. Z dnia na dzień zabrakło marzeń, a i wspomnienia mocno się przerzedziły..
Co prawda w zakamarkach pamięci przechowuję jeszcze jakieś fragmenty obrazów, ślady emocji i uczuć.. ale już nie zawsze wiem, które z nich są prawdziwe, a które tylko projekcją..
Marzenia rozmyły się w mrocznej, nieruchomej i zimnej ciszy. Wspomnienia bolą.
Nic nie ma i tylko mrok z każdymi urodzinami gęstnieje coraz bardziej..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz