Powinno być miło i optymistycznie.
Bo przecież Borysek pomalutku wraca do zdrowia. Bo tak ślicznie się śmieje.
Bo dziadek obiecał kupić mu siodło na kucyka.
Bo ma cudownych rodziców, którzy mimo tego całego horroru, jaki zafundowała im polska służba zdrowia, nie stracili pogody ducha i wiary.
Bo wszyscy są tacy szczęśliwi..
Bo to było bardzo miłe popołudnie...
Ale kiedy z tego domu pełnego ciepła i miłości, pełnego dzieci i życia
wróciłam do swoich pustych ścian..
do martwej ciszy..
do zimnego szkła fotografii...
do tęsknoty skulonej w fotelu...
Ściskam w ręku podarowane przez mamę Boryska, pięknie grawerowane serce przywiezione z Monachium i nie potrafię się opanować...
to nawet nie płacz.. to skowyt..
Tak strasznie mi źle.. tak ciężko.. tak boli.. tak brakuje...
Bo przecież Borysek pomalutku wraca do zdrowia. Bo tak ślicznie się śmieje.
Bo dziadek obiecał kupić mu siodło na kucyka.
Bo ma cudownych rodziców, którzy mimo tego całego horroru, jaki zafundowała im polska służba zdrowia, nie stracili pogody ducha i wiary.
Bo wszyscy są tacy szczęśliwi..
Bo to było bardzo miłe popołudnie...
Ale kiedy z tego domu pełnego ciepła i miłości, pełnego dzieci i życia
wróciłam do swoich pustych ścian..
do martwej ciszy..
do zimnego szkła fotografii...
do tęsknoty skulonej w fotelu...
Ściskam w ręku podarowane przez mamę Boryska, pięknie grawerowane serce przywiezione z Monachium i nie potrafię się opanować...
to nawet nie płacz.. to skowyt..
Tak strasznie mi źle.. tak ciężko.. tak boli.. tak brakuje...
biedna jesteś, bieeeeeeedna, bidulka...:*
OdpowiedzUsuńPrzytulam...
OdpowiedzUsuńPrzytulam i ja...
OdpowiedzUsuńJa czasem tak się czuję po powrocie od asi i karola... Wyje w poduszkę bo też mi brak Rafała też mysle o tym ze nasze dzieci moglyby byc w wieku Gabrysia lub troszkę młodsze i pewnie Rafał też układałby z nimi klocki lego... Jestem z Tobą ...
OdpowiedzUsuńTen Najgorszy też przytula.
OdpowiedzUsuńNie tak to wszystko powinno wyglądać, nie tak......Dziwny jest ten świat, bardzo dziwny.....
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma takiego komentarza który by choć trochę mógł ulżyć ...:(
OdpowiedzUsuńNie wiem jak pomóc ,nie wiem czym wesprzeć ludzkie możliwości tutaj się kończą...ale są inne drogi i tam pójdę prosić o wsparcie i siły dla Ciebie abyś chociaz na moment na mała chwilkę odżyła....
OdpowiedzUsuńKażdy dzień jest dla nas rocznicą, każdy dzień jest dla nas czekaniem Każdy dzień utopiony w tęsknocie Każdy dzień naznaczony rozstaniem
OdpowiedzUsuńTo przysiądę koło Ciebie......
OdpowiedzUsuńjestem z Toba całym sercem :( i sciskam mocno ....
OdpowiedzUsuń:*******
OdpowiedzUsuńTo nie pierwszy raz nie wiem co napisać.. nie pierwszy raz wcisnęłam się skulona jak ta tęsknota w fotelu.. jestem...
OdpowiedzUsuń...;(:(
OdpowiedzUsuńprosze pomoż nam rozkrecic forum ;))Zaloguj sie i doradzaj, za DARMO!!! wystarczy ze zalozysz kontohttp://www.onelove.pun.pl/
OdpowiedzUsuńtak bardzo mi przykro.....
OdpowiedzUsuńnic nie moge powiedziec... tylko mysle o Was
OdpowiedzUsuńTak trudno w pelni cieszyc sie cudzym szczesciem, gdy wlasne stracilo sie w jednej chwili... Znow placze... niby nic nowego, placze od miesiaca, ale dzisiaj z Toba. Moze bedzie nam troche lzej...
OdpowiedzUsuńgdybym mogła zabrać choć maleńką część Twojego cierpienia- nie wahałabym się ani chwili... przytulam :*
OdpowiedzUsuńPrzytulam...tak bardzo bym chciala, zebys nie cierpiala. zycze ci tego z calego serca. zeby chocial czesc twojego bolu odeszla.
OdpowiedzUsuńnawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie Twojego bólu... bardzo mi przykro... po każdym przeczytanym tekście łzy lecą...
OdpowiedzUsuń