Zwykle wybieram inną drogę, ale czasem jakiś masochistyczny instynkt prowadzi mnie przez tamto skrzyżowanie..
Światła zmieniają się monotonnym rytmem..
Czerwone. Zielone.
Ludzie przechodzą, przebiegają, przejeżdżają..
Przejście przyjazne dla wózków..
Wyremontowany chodnik
Nowa ścieżka rowerowa..
Wszystko jest inaczej.
I tylko ja ciągle tam klęczę..
Zaklęta w kropli łzy..
Niewidzialna..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
................brak słów
OdpowiedzUsuńPrzytulam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudny tekst! Podobne kiedyś pisałam... bardzo podoba mi się taki styl pisania , nie dokończony, nie wypowiedziany, a jednak tyle w nim emocji.
OdpowiedzUsuńNiewidzialną można być bardzo długo i bardzo niewidzialną... To trudne, a jednak takie pociągające...
Kurcze, może i ja bloga poetyckiego założę :) Pozdrawiam Cię serdecznie! :)
Bluesowa Dziewczyno, wejrzyj głębiej w tego bloga, a potem pisz. To nie są wiersze. To czyste emocje. To prawdy, tak bolesne, że mało kto je rozumie, poza tymi, którzy doświadczyli tego samego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czasem sam instynkt podpowiada by isc w miejsca dla nas nieprzyjemne...przytulam mocno :*
OdpowiedzUsuń