Serce na dłoni
pełne blizn, ran, pęknięć.. zadrapań
Na pierwszy rzut oka jak siekany kotlet
Plątanina linii krótszych i dłuższych
A wystarczy na moment uspokoić arytmię
by dostrzec w nich porządek..
Oczy..brwi..
Lekko zadarty nosek i potargane włosy..
Jak znamię wypalone miłością
Był. Jest. Będzie. Prawdziwy.
Nie przyśnił mi się.
To był ciężki dzień.
Jestem zmęczona.. Strasznie zmęczona..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
:(
OdpowiedzUsuńCzuję, że coś się wydarzyło... i nawet nie wiem co napisac... Jestem..
OdpowiedzUsuńPrzytulam
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuńmail* przytulam
OdpowiedzUsuńPrzytulam mocno :*
OdpowiedzUsuńJestem...
OdpowiedzUsuńProszę o aktualizację w linkach, bo zmieniłam nazwę bloga.
Przytulam mocno...
Czy odwazylabys sie pokazac nam Twojego mlodszego synka?
OdpowiedzUsuńhttp://lorely.blog.onet.pl/2011/06/01/dzien-dziecka/
OdpowiedzUsuń