W czekaniu na sen

Monotematycznie... Brakuje mi Cię mój Mały...
Mijają lata, zmieniają się pory roku, a to jedno jest niezmienne..
Smutek na co dzień skutecznie maskowany życiem,
gotuje się bulgocąc tuż pod powierzchnią.
Wszystkiemu, co robię towarzyszy obraz małego chłopca z iskierkami w oczach..
Chłopca, który nigdy nie stanie się mężczyzną...

Muszę wierzyć, że gdzieś jesteś..
Gdzieś ponad i poza..
W nic innego wierzyć nie mogę..

Posyłam prośbę w przestrzeń..
Nie omijaj moich snów..

6 komentarzy:

  1. ....Tak , nie omijaj mamy snów Arturku

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie omijaj moich snów"

    :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjdzie do Ciebie w śnie, zrobi to w odpowiednim czasie, ale zrobi. Mi Moi też rzadko się śnią, ale co jakiś czas się pojawiają. Już tak bardzo nie proszę Ich o sny z Nimi, po prostu stwierdziłam, że przyjdą w swoim czasie.

    Tulę
    J.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wierze ze Jest przy Tobie caly czas...gdzies tam jest na pewno :)
    przytulam mocno ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. ~Jola - z Wałbrzycha14 grudnia 2015 15:04:00 CET

    "Muszę wierzyć, że gdzieś jesteś..
    Gdzieś ponad i poza..
    W nic innego wierzyć nie mogę.."
    musimy wierzyć, wierzymy, to pozwala wytrwać. Ściskam Cię Agato serdecznie, świątecznie.

    OdpowiedzUsuń