Zapada mrok..

To, gdzie emocjonalnie tkwiłam przez ostatnie lata,
to było straszne miejsce..
przerażające i porażające..

Tak bardzo nie chciałam już tam wracać..
Myślałam, że się uda..
Przecież ten rok był lepszy.. jaśniejszy.. lżejszy..

Ale nie należy igrać z losem..
Właśnie złapał mnie za włosy i ciągnie z powrotem
Głośno wyklinając, że ważyłam się...

Znów ziemia przestaje być oparciem dla stóp..

Budzi się chaos..
ogarnia i wypełnia..
Nie wystarczyło nie być..
Wrócił czas.. świadkowie.. dowody i wnioski..
Nieprzyjazny sędzia..
Znajomy, nieprzemijający ucisk w okolicy serca.

Bezradność. Bezsilność. Ból..

21 komentarzy:

  1. Tylko ten wiersz mogę Ci dać.

    Bezsilność
    jak okowy
    żelaznej obręczy
    ból w sercu
    jak jątrząca raba
    i brak tchu
    więc ,,,,
    chcę przytulić Cebie
    aby ma miłość
    niespełniona
    co we mnie tkwi
    ogrzała Cię
    i spokój
    dała Twemu sercu.

    B.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Lorely :)

    Wiem, rozumiem, że powrót do tych wspomnień jest traumą. Ale jeżeli odpuścisz sobie, to może później, boleśniej jeszcze być. Trzymam kciuki, by wszystko się ułożyło po Twojej myśli i zgodnie z prawdą. Pamiętaj, nie jesteś sama :) Myślimy o Tobie i Cię wspieramy myślami :)

    Pozdrawiam :) I przytulam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja wierzę że to ostatnie tchnienie tego koszmaru. Że jak teraz się skończy to już raz na zawsze i już będzie tylko jaśniej i tylko lepiej! Sciskam mocno!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam, że nie ma potrzeby jeszcze raz wracać do tego koszmaru. Bardzo mi przykro.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Lorely:)
    Miejmy nadzieję, ze nie bedzie aż tak źle.
    Jeśli połączymy nadzieję, może będzie Tobie ciut lzej...
    Ciut...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Agato.
    Tak bardzo Ci wspólczuję :(
    Ten sędzia on nie ma serca, nie ma dzieci? Wnuków? Oby on nigdy nie stanął na twoim miejscu.... choc może wtedy potrafił by byc człowiekiem z odrobiną empatii....Współczuje ogromnie aby to już sie wreszcie skończyło wiadomo z jakim wyrokiem.
    Pozdrawiam i sciskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moge sie jedynie domyslac ze powrot do tych wspomnien jest ciezki dlatego tule CIę do serduszka i wspieram Cię moimi myslami i kciukami :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej! wiele mądrych słów już napisano , ja po prostu jestem z Tobą, musi byc ok.

    OdpowiedzUsuń
  9. No wybacz, ale i tak mnie nie przebijesz. Półtora roku z chorobą psychiczną za pan brat, a do tego nie swoją.

    OdpowiedzUsuń
  10. Głupi polski wymiar sprawiedliwości -dla kogo jest sprawiedliwy?
    Trzymam kciuki, aby tym razem sprawa zakończyła się szybko zasłużonym wyrokiem.
    Przytulam w trudnych chwilach...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wchodze z nadzieją, że bedziesz.........
    A Ciebie nie ma, dzień za dniem nie ma........
    Przytulam....

    OdpowiedzUsuń
  12. Agata odezwij sie prosze... To juz prawie 2miesiace ciszy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Pani Agato, gdzie Pani jest?
    Praktycznie codziennie wpadam do Pani tutaj, a Pani nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  14. Pojawi się. W swoim czasie, w odpowiednim dla siebie momencie. Trzeba po prostu czekać. (Nie)cierpliwie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niektórzy z nas-ludzi inaczej odbierają rzeczywistość.Dzieje się tak po stracie Ukochanej Osoby - nasze życie już nie jest i nigdy nie będzie takie jak przed...Perspektywa spojrzenia na świat,na życie, na przeżycie każdego dnia jest całkiem inna.Odstajemy.I nawet czas nie jest w stanie tego zmienić.Oczywiście nie zawsze tak się dzieje,napisałabym nawet ,że dzieje się tak bardzo rzadko.Ale dzieje się.Kiedy tracimy kogoś bardzo,bardzo bliskiego,kogoś kto był cząstką nas samych,nasze życie Tutaj staje się dla nas zbędne.Po prostu.I pomimo tzw "lepszych okresów"czujemy się jak kalecy wśród zdrowych.I nikt nie może zrozumieć, że pomimo upłynięcia "okresu żałoby" dla nas nic się nie zmienia.Myślę,ze ten ból połączony z tęsknotą i miłością potrafi być z nami już do końca naszego życia.I nosimy go w sobie jak świętość, jako jedyne świadectwo naszej łączności z kimś ,kogo straciliśmy...Lorely-przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jolu dawno nie przeczytałam takich mądrych słów jak twoje.
    Pozdrawiam. Całkowicie się pod nimi podpisuje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne, prawdziwe słowa..
    Nie każdy to zrozumie, ludzie nie pojmują..
    A serce matki czuje i będzie tę pustkę czuć do końca.. :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Agata, napisz chociaż słowo.... odezwij się

    OdpowiedzUsuń