Pójdziemy razem

A jutro Mój Mały, znów pójdziemy w góry..
Ty i ja..
Razem.
Tak jak powinno być.


Poniosę Cię w sercu na sam szczyt...

Dziękuję Ci Ionas, że zechciałaś nam towarzyszyć..:)

10 komentarzy:

  1. Idźcie Kochani..:) Odpocznijcie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłych wakacji. ;-)

    "gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się"
    Grubson Na szczycie
    Posłuchaj, szczogólnie teraz, gdy wybierasz się z Młodszym w góry. Warto;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Światło"

    Zapalam światełko, dla Lorely,
    dla jej smutku i łez,
    niechaj wiecznie płonie światłem,
    aż przyjdzie, przyjdzie kres
    i w drodze tej spotkają się,
    dwa serca rozdzielone,
    nie będzie bólu, nie będzie łez,
    tylko łąki wiecznie zielone.
    A teraz, niechaj płomień ten,
    rozświetla duszy mrok,
    by łatwiej było w codzienność iść
    i stawiać, każdy krok.


    Myślę, ze każdy, kto przeszedł taką traumę, powinien mieć takie światełko, które pozwoli mu iść... mimo, pomimo, na przekór, wbrew...

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Stara czytelniczka31 lipca 2013 15:27:00 CEST

    Dawno tu nie zaglądałam, ale pamiętam cały czas. To jeden z tych blogów, do których się wraca. Cieszę się, że wyniki badań wyszły dobre :)
    Pojutrze zaczynam pracę na onkologii. Mam nadzieję, że się tam sprawdzę.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesli Twoje wakacje wciaz trwaja to udanego wypoczynku :*

    OdpowiedzUsuń
  6. odpoczęliśmy :) Po raz pierwszy od wielu lat, tak naprawdę.. na maksa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Posłuchałam.. chociaz nie jestem fanką rapu, miałam ciarki na plecach.. dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  8. niezmiennie zaskakuje mnie Twoja wrażliwość.. dziękuję.. bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niełatwą sobie wybrałas drogę.. trzymam kciuki..

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję :) Był bardzo udany i skończył sie szybko, jak wszystko, co dobre.

    OdpowiedzUsuń