Niedawno usłyszałam od kogoś - taka piękna pogoda, aż nie chce się żyć..
Ciężkie słowa z łoskotem wpadły na dno serca.. odbijając się głuchym echem.. wzbijając tumany poczucia winy..
Bo mi się chce..
chce mi się chwilę pożyć.
Tak po prostu chwilę pożyć..
Na przekór i pomimo..
Czy to źle ?
Zachwyca mnie proces błękitnienia nieba..
Jeszcze kilka dni temu ciągnęło szaro-bury, ciężki brzuch po dachach domów.
Dziś wystawiam twarz do słońca i chłonę.. chłonę....
Wiosna wiele rozjaśnia.. wiele ułatwia..
Pachnie nadzieją..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
Witaj Lorely :)
OdpowiedzUsuńAch, jak pięknie to napisałaś: "Bo mi sie chce chwilę pożyć" :))) Tak, to prawda. Myśle, że wielu ludzi tak chce, ale Tobie, szczególnie :)
Więc pożyj chwilę z nami :)
W smutku, w radosci, ale bądź :)
Tak bardzo życzę Ci wszystkiego, co dobre :)
Pozdrawiam :)
To dobrze, to bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńI ogródek można zacząć uprawiać w "realu" :P Nasłoneczniaj się Kochana. Podobno wystarczy przez 5 min dziennie wystawić płat czołowy do słońca i lecą endorfiny :) Ja korzystam z dłuższych seansów, więcej endorfin potrzebuję :) Dobrze, że jesteś :-*
OdpowiedzUsuńSłońce, brak śniegu, błękit nieba - to właśnie sprawia, że mija depresja, że można życie wziąć jak byka za rogi i wszystko pokonać, co zimne i złe! :)
OdpowiedzUsuńI oby tego słońca było jak najwięcej! Pozdrawiam słonecznie! :)
Pytasz czy to źle, gdy chce Ci się żyć z powodu pięknej pogody. Nie, to nie jest złe. Korzystaj z tego szczęścia i nie obwiniaj się o nie;-)
OdpowiedzUsuńKocham zapach wiosny i tę porę roku. Aż chce się żyć;-)
Nie możesz mieć wyrzutów sumienia, bo to bardzo, BARDZO dobrze..
OdpowiedzUsuńTym słońcem Młodszy się do Ciebie uśmiecha.. wiatrem szepce - tak się cieszę, że żyjesz mamusiu... na przekór i pomimo.. - słyszysz ?
Śmierć to stacja, na której przesiadamy się do następnego pociągu. Zmienia się wygląd wagonu, ale podróż trwa nadal.
OdpowiedzUsuńKazimierz Matan
Może z tą świadomością będzie Ci nieco lżej...
Pozdrawiam
Dziękuję Fantomasie :) Właśnie tak czuję, chce mi się (znów? już?) żyć.. chociaż przez chwilę. I wszystko się miesza i gryzie..
OdpowiedzUsuńMyślisz...?:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ogródek, to jednak zostanę przy wirtualnym, w realu już pachnie mi las..i ta gra świateł w koronach drzew.. Ech i jak tu nie kochać życia ?
OdpowiedzUsuńTo prawda, słońce to życie, chociaż dzis sypie śnieg od samego rana, to wczorajsze ciepło jeszcze działa. Pozdrawiam również :)
OdpowiedzUsuńPytam czy to źle, że w ogóle chce mi się żyć.. Czy w ogóle powinno mi się chcieć żyć ..? Tak czy inaczej.. chce mi się, odkryłam to bardzo niedawno i wciąż nie mogę się nadziwić..
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w samo sedno.. w samo serce.. którym właśnie, wydaje mi się, słyszę takie szepty..
OdpowiedzUsuńNajważniejsze w tym wagonie, a szczególnie w przedziale, jest towarzystwo..
OdpowiedzUsuńObyś nie straciła tej chęci:)
OdpowiedzUsuńTulimy ............nie słuchaj mnie ;)
OdpowiedzUsuń