Pamiętam jak wczoraj, sześcioletniego Starszego siedzącego na kanapie i przeglądającego album ze zdjęciami. Byłam zajęta pieluchami jego brata, gdy usłyszałam charakterystyczne pociąganie nosem.
- Płaczesz ?? Co się stało ??
- Bo.. jak sobie.. pomyślę, jaki byłem malutki, a teraz... taki duży... to mi tak żal.... - wyjąkał wśród łez mój syn.
Zupełnie nie wiedziałam jak się zachować. I śmiać mi się chciało i było go trochę szkoda. Nie przekonywały go moje zapewnienia, że ciągle jest i jeszcze długo będzie malutki. Ostatecznie uciekłam się do jakiegoś lizakowego, czy wafelkowego argumentu.
Dziś przezornie dołożyłam coś słodkiego do prezentu, a później wspięłam się na palce i złożyłam życzenia.
Starszy złapał się za głowę - Muśka, dasz wiarę ?? właśnie przestałem być nastolatkiem !!
Ciastko to zbyt mały kaliber na tę okoliczność. Stwierdził, że musi się napić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
czas leci, dzieci dorastają i mają inne sposoby czczenia swojego święta :) wszystko dla ludzi :)
OdpowiedzUsuńNo coż, tego też trzeba się nauczyc! I tak dobrze, że dopiero teraz :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńStarszy !!! :) sto lat , sto lat !!!! :)
OdpowiedzUsuńBędzie ostro... :)
OdpowiedzUsuńTe nasze duże dzieci, kiedy one tak wyrosły :)www.pogoda-ducha.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńWszystek naj naj .... :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdrowie Starszy ! ;)
OdpowiedzUsuń20 lat.. już nie malutki, ale jeszcze długo młodziutki :) Najlepszego !
OdpowiedzUsuńOby tego picia za duzo nie bylo ;) ;*[zakochana-kobietka]
OdpowiedzUsuńWitaj L.Dasz wiarę, że ja myslami jestem z Wami nawet jak mnie nie ma przy kompie? Uściskaj Go i ode mnie:**planeta
OdpowiedzUsuńBiegną lata, szybko, jeszcze szybciej. Tylko te dziwnie dorosłe dzieci przypominają o tym.......A starszemu życzę pomyślności, mądrości i zdrowia. I aby jego Mama długie lata cieszyła się nim i podziwiała jego poczynania :)))
OdpowiedzUsuńI ja za Twoje Starszy też wypiję! :) Sto lat i Najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńSpóźnione nieco, ale bardzo szczere życzenia przesyłam dla Starszego - zdrowia i szczęścia, uśmiechu i radości, siły i wiary... i uśmiechniętej Mamy! :)Lorely, ja wciąż tu zaglądam... jestem i pamiętam o Tobie, o Was! :)Pozdrowienia z Wrocławia!!!www.dobra-dobra.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMiał rację - świetna okazja, żeby się napić :) Życzę Starszemu wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńświetnego facet wychowałaś Agato :-) pozdrawiam i ściskam :-)
OdpowiedzUsuńhmm ....gdy można składać życzenia swojemu dwudziestoletniemu dziecku... :) a tak niedawno ....
OdpowiedzUsuń