Właśnie zaczął się rok 2007. Kilka minut po północy, trzymając się za ręce wjechaliśmy windą na 10 piętro. Ja i mój syn. Napiliśmy się szampana z jednego kieliszka i przytuleni do siebie, patrzyliśmy na rozświetlone fajerwerkami miasto. A widać było daleko..
Życzyliśmy sobie, żeby to był piękny, szczęśliwy rok..
Mieliśmy plany, marzenia, postanowienia i nie wiedzieliśmy, że Pan Bóg już z tych marzeń śmieje się w kułak.
Wierzyliśmy...
Właśnie zaczął się rok 2011. I też lampką szampana stałam w oknie. Ale już sama. I na dużo niższym poziomie. Na tym poziomie, gdzie dachy innych domów przesłaniają widok i gdzie nie wierzy się już w nic...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
szczęścia w Nowym Roku Ci życzę i zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia...
OdpowiedzUsuńSpełnienia najskrytszych marzeń... tych z głębi serca ;-) zołza63
OdpowiedzUsuńoddechu od życia...
OdpowiedzUsuń......w nic .........
OdpowiedzUsuńAgato...wewnętrznego spokoju i tego co tylko można....
OdpowiedzUsuńAgato, Twoje kilka słów rani moje serce tak, jak potok lecących sopli.Tak bardzo mi Ciebie żal, ale co to zmienia?Jestem z Tobą, z Arturem,z Rafałem
OdpowiedzUsuńJak zawsze mocno przytulam, a na Nowy Rok zycze duzo Spokoju, Wiary Nadziei i Miłości ;*[zakochana-kobietka]
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku. Przytulam
OdpowiedzUsuńPodobno nowy rok to najlepszy cza, by "wcisnąć reset" i zacząć jeszcze raz, od nowa. To piekielnie trudne, może się okazać niemożliwe, ponad Twoje siły i bez sensu, ale musisz spróbować.
OdpowiedzUsuńtrudno nie wierzyć w nic Lorely.Zapyta Bógw swym niebieco dałem muod siebiewierzyłem ikochałemi byłem tym kim chciał bym byłi żyłem jak chciał bym żyłi byłem kim miałem byćodpowiem muod siebieże spłacę długtym lepiejtym bardziej bowiedziałemco znaczy że nadziei brakowało mii kilku chwilkilku dobrych chwilmoże powieto niepotrzebne słowatrudno nie wierzyć w nic zapyta Bógw swym niebiejak spłacę długja nie wiemwierzyłem ikochałemi byłem tym kim chciał bym byłtrudno nie wierzyć w nic Teks piosenki zespołu Raz Dwa Trzy.Dziękuję za życzenia u mnie. Trzymaj się!!
OdpowiedzUsuńczuję dokładnie to samo,życzenia drażnią, ranią, nic już nie jest jak 7 lat temu pozdrawiam... Ewa
OdpowiedzUsuńNawet z rynsztoka widac gwiazdy, trzeba tylko mieć siłę podnieśc głowę. Zycze Ci tej siły..
OdpowiedzUsuńWiary życzę, droga Agatko. I sił do życia, długiego jeszcze i dobrego :))
OdpowiedzUsuńNadziei...
OdpowiedzUsuńMimo wszystko trzeba wierzyć... bo miałaś szczęście... i choć trwało tak krótko to nic nie zmienia tego faktu, że dostałaś dar... Teraz też twój drugi syn jest twoim szczęściem... Niektórzy nigdy takiego szczęścia nie dostają...
OdpowiedzUsuń"Po żywych widać, jak bardzo śmierć bywa ślepa." Bardzo Ci współczuję..
OdpowiedzUsuńSiły...!
OdpowiedzUsuńZdrowia, sily i wytrwalosci!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór,Czytałam wczoraj Pani blog, począwszy od tego właśnie wpisu. Parokrotnie odchodziłam od monitora zapłakana.Nie byłam wczoraj w stanie nic napisać. Musiałam przemyśleć i przeżyć. Zasypiałam z Pani historią, budziłam się z nią rano i noszę ją cały dzień.Dzisiaj chcę napisać, że bardzo trzymam za Panią kciuki i ogromnie podziwiam!Pozdrawiam,Agnieszka
OdpowiedzUsuńNie.. ON się nie śmiał...... jak już to śmiał się ten rogaty, bo to on rządzi tu tym marnym światem :((( życzę Ci roku zdrowego, bo szczęśliwego pewnie już nigdy nie będzie dla Twego poranionego serca, prawda??? przytulam....
OdpowiedzUsuńZawsze w coś wierzymy. To wiara czyni cuda.Życzę Ci tej wiary...
OdpowiedzUsuńproszę, niech Pani nie zamyka się w bólu, niech Pani tego nie robi to droga donikąd a Pani potrzeba siły, siły do walki z chorobą, siły do życia, moja droga otwórz swoje serce i swoją głowę na sprawy przyszłe, pielęgnuj te przeszłe najdroższe wspomnienia, ale żyj, pewnie nigdy nie będzie wspaniale ale może zycie mniej będzie bolało, proszę spróbować, przecież ma Pani kogoś kto Panią poprowadzi do tego nowego życia, uśmiechniętego przez łzy ale lepszego.Uśmiecham się do Pani z całą mocą zyczliwości
OdpowiedzUsuńnie życzę szczęśliwego bo jak tu życzyć ?, nie życzę radosnego bo jak tu się śmiać ? Życzę spokoju i siły na kolejny rok walki, wspomnień, tęsknoty, żalu i braku zrozumienia... Życzę chwil oddechu i choć krótkich chwil szczerego, nieudawanego uśmiechu.pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń