Dzień po dniu..

Goję się. Z każdym dniem bardziej zasklepia się rana, a ból pozwala na głębszy oddech. Pomału wydłużam zasięg swego dreptania poza cztery ściany mieszkania.
To były ciężkie dni. Ponure, sine niebo utrzymywało mój nastrój w stanach dolnych, a deszcz i zimno potęgowały zwątpienie, zniechęcenie i rezygnację. Na szczęście przestało padać, bo niełatwo było ze mną wytrzymać. Wczoraj piękna pogoda wywabiła na długi spacer, dziś pozwoliła posiedzieć na cmentarzu.
Za kilka dni być może zostanę ostatecznie zdiagnozowana. Być może zostanie mi zaproponowana jakaś terapia. Być może...
Tymczasem ponownie wzywa mnie ZUS.. bo jeśli ktoś jest całe wakacje na zwolnieniu, to z pewnością coś tu śmierdzi.. i oni to wywęszą..

18 komentarzy:

  1. Jedno co może śmierdzieć to wymieniane 4 razy do roku ( zgodnie z porami) skarpety urzedasów z ZUS.Po prostu skarbka - trzymaj się... czegokolwiek-powietrza morowego ale trzymaj i nie puszczaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Boże, Ci urzędnicy to chyba serca nie mają....Jestem z Tobą każdego dnia, myślami, sercem i modlitwą...

    OdpowiedzUsuń
  3. ~mama Marcina.B.19.l.6 września 2010 09:41:00 CEST

    Oj ty Marku nocny....ściskam mocniutko ..:*)

    OdpowiedzUsuń
  4. L. podziwiam Cię, to jak bierzesz życie, takie bolące przecież.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się. Ja się cieszę, bo wierzę, że poradzisz sobie. A wszystko na to też wskazuje. Urzędnicy - jak urzędnicy, nawet niewiele sie juz od nich wymaga. Że sprawdzać muszą - rozumiem, żeby jeszcze zechcilei czytać i myśleć. Pozdrawiam , Agatko - spokojnego tygodnia :))

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymam kciuki i wierzę, że w ZUSie też pracują ludzie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Chorobka, a dziś znowu pada. Dbaj o siebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem, czytam, myślę....więcej nie mam co pisać.

    OdpowiedzUsuń
  9. ...przytulam mimo tego że daleko...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wysyłam moc pozytywnych fluidów dla Ciebie. Polecam również artykuł z dzisiejszej wyborczej który napisał Krzysztof Krauze na temat jego walki z rakiem. Buziaczki dla Ciebie i dla Synków.

    OdpowiedzUsuń
  11. To i tak długo pozwolili Ci chorować. U mnie w Pl to po 2 tygodniach sprawdzali :/ Kochana, życzę Ci duuużo siły i jak najszybszego powrotu do pełni sił :***

    OdpowiedzUsuń
  12. ZUS powinien być zastąpiony przez PTE, które zarządzają OFE. Zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Po cięzkich dniach zawsze wychodzi slonce :) jestem z Toba [zakochana-kobietka]

    OdpowiedzUsuń
  14. Bedzie dobrze.Kciuki trzymam nieustannie, czerwone kokardki rowniez 'w ruchu'.Pozdrawiam i sciskam wirtualnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem myślami z Tobą i Starszym. Ale bardziej martwię się o niego, mam nadzieję, że mi wybaczysz. Życie jest cholernie niesprawiedliwe...

    OdpowiedzUsuń
  16. A może ty wiesz jak mogłabym Ci pomóc?Poza modlitwą i dobrymi życzeniami człowiek czasem czegoś potrzebuje.Może jest coś czego pragniesz a jest to w ludzkiej mocy

    OdpowiedzUsuń
  17. Kobieto!!! Chciaciałabym Ci powiedzieć TRZYMAJ SIĘ ale wiem, że to nie zadziała, więc może Ci powiem, że na spotkanie z Młodszym przyjdzie czas....... Teraz ważny jest STARSZY -bez Ciebie będzie SAM... zabierz tą wyciągniętą do MŁODSZEGO dłoń i W A L C Z masz jescze Starszego - no i SIEBIE dla MŁODZSZEGO bez CIEBIE świeczka na jego grobie przestanie płonąć - DASZ RADĘ - MUSISZ jesteś POTRZEBNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NG - Poczytałam Cię, pomyślałam i przytuliłam swoją niesworną Córię - DZIĘKUJĘ

    OdpowiedzUsuń