Tylko spokojnie

To nie tak miało być.
Nie tak szybko.
No dobra, spodziewałam się, ale przecież Najmądrzejszy Pan Doktor zarobiony jest po kokardki..
Przecież kolejka miała być.. przecież lista oczekujących..
Ten telefon miał zadzwonić w najlepszym układzie za jakieś dwa tygodnie..
- jak to dziś jeszcze raz przejrzał historię choroby ?? Jak to kazał powiadomić ??
Przecież ja jeszcze nic nie wiem, nawet nie wiem kto to ten Najmądrzejszy Pan Doktor jest..  przecież  dopiero w poniedziałek miałam rozmawiać.. jak to, że to tylko po skierowanie na badania przedoperacyjne ?? Przecież nasza służba zdrowia ślamazarna jest.. przecież miesiącami się czeka..
Shit ! Shit ! Shit !
Nie, wcale się nie denerwuję.. przecież wiem, że mi nie wolno..
Oczywiście, że jestem absolutnie spokojna..
jeden.. dwa.... dziesięć..
Cholera, to przez to gorąco pocą się dłonie..
Wcale się nie denerwuję.. wdech.. wydech..
Ale jak to - już ??

41 komentarzy:

  1. ~mama Marcina B 19 l.5 sierpnia 2010 21:32:00 CEST

    No nie !...już ??? A może właśnie tak miało być ......

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatko, trzymam kciuki. Ja jeszcze pamiętam ten odór przy narkozie i brzydki zapach zielono-niebieskiego płynu do elektrod.http://matus.blog.onet.p l/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma na, co czekać... Tylko spokojnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Musi być dobrze ! Przytulam mocno i trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. ...może to i lepiej,nie ma czasu do stracenia,zaciskam piąstki...

    OdpowiedzUsuń
  6. fale_morskie@buziaczek.pl6 sierpnia 2010 00:28:00 CEST

    A na co chcesz czekać? Tu nie ma na co czekać, naprawdę. Im szybciej, tym lepiej. Wszystko jest dobrze. Bądź spokojna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za Panią. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie dobrze... Przecież MUSI BYĆ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki, i szybciej tym lepiej, mniej czasu do myślenia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Też Ci na gg napisałam : trzymam kciuki... i jakieś to bezsensowne i sztampowe teraz się wydało... co moje kciuki tu mogą?.... Tobie chyba obecność kogoś jest bardziej potrzebna..jakakolwiek.....czasami mam wrażenie, że Ty masz w sobie więcej siły niż cała reszta, która próbuje Cię pocieszać.....zachciało mi się teraz Ciebie objąć ... nie zrozum tego jak te: trzymam kciuki..............numer telefonu Ci się zmienił?

    OdpowiedzUsuń
  11. Agato, czasami słów brakuje....łez nigdy....Jestem z Tobą...

    OdpowiedzUsuń
  12. im szybciej - tym lepiej - wiem sama po sobie, choć oboje wiemy co oznacza takie tempo.... nerwy i obawa jest zawsze - to zrozumiałe. ale nie bój się narkozy - ja ją zniosłam bardzo dobrze, nie wymiotowałam, nie kręciło mi się w głowie, żadnej rury w gardle i przykrych zapachów nie pamiętam, wręcz przeciwnie - budząc się miałam przed oczami wielokolorową tęczę.... trzymam kciuki za Ciebie i Tobie też życzę tęczy po przebudzeniu. Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzymam wszystkie dostepne kciuki i wysylam najlepsze zalkecia, mysli i wiaze czerwone kokardki zeby wszystko udalo sie tym madrym doktorom tak jak to sobie zaplanuja. Mysle o Pani, Pani Agato. Jestem dobrej mysli, prosze tez takiej byc, i nie bac sie. Pozdrawiam bardzo cieplo i czekam na nastepny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  14. widzisz.. dobrze być ciekawym przypadkiem, nawet służba zdrowia przyśpiesza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie nadążam za tym swoim zyciem, jeszcze nie przyzwycziłam się do mysli, że w ogóle jestem chora, a juz mnie na stół kładą

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja nie pamiętam... cóż, może pamięć juz nie ta :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ech.. jakiś jaś na ten spokój by się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziekuję , już wiem ze mam jakąś przesyłkę, ale dopiero w poniedziałek będę mogła odebrać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Do stracenia, to zawsze trochę czasu się znajdzie ;) dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie chciałam czekać, ale na takie tempo tez nie byłam przygotowana, szczególnie jak się słyszy ile zdrowia na chorowanie trzeba

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję, przyda się każda para kciuków ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prawidłowa mantra brzmi - JEST dobrze i tego będę się trzymać, cokolwiek by za tym nie stało

    OdpowiedzUsuń
  23. niezupełnie... po prostu myśli się szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Siła jest czasem przekleństwem... tak, zmieniłam nr, Ty pewnie masz jeszcze ten z 667 ..

    OdpowiedzUsuń
  25. .. bo Ty Kasiu, oczy masz na mokrym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dla mnie narkoza nie była przyjemna, choć nie tragiczna i żadnej tęczy nie pamiętam, ale może tym razem...?;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuję, szczególnie za te kokardki :) Tak zabezpieczona juz niczego się nie boję :)

    OdpowiedzUsuń
  28. No... już widzę jak nóżkami przebierają , żeby sobie we mnie pogrzebać...:)

    OdpowiedzUsuń
  29. To dobrze, że teraz. Bo szybciej będziesz miała za soba ten cały niepokój. I szybciej do zdrowia bedziesz wracała. A dopiero psioczyłysmy na słuzbe zdrowia. Trzymaj się mocno, Agatko :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Przypadek ciekawy i rzadki. Łapią Cię w biegu żebyś im nie wyginęła jak ptak dodo :-/ To taki zgryźliwy żarcik na rozluźnienie zamiast jasia...Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  31. Będzie dobrze, musi być.Trzymam mocno kciuki.I... Chyba dobrze, że czasami służba zdrowia tak sprawnie potrafi zadziałać?Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Chyba miałam sporo szczęścia (?).. dobrze wiemy, ze w służbie zdrowia to nie reguła.. a ja od początku czułam się traktowana jakoś priorytetowo..

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja dokładnie tak samo to sobie tłumaczę, nie da się inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  34. dzięki.. tylko nie nadwyrężaj ich od dziś, najbardziej będa potrzebne za 10 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dobrze..w takiej sytuacji mimo wszystko lepiej odczuwać nadgorliwość niż zaniedbanie :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Może im szybciej tym lepiej?Jestem z Tobą... mes-mysli.blog.onet.plMes.

    OdpowiedzUsuń
  37. ...Jestem...i trzymam kciuki. Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. No nie. Tamten musiałam zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  39. Tylko spokojnie...

    OdpowiedzUsuń
  40. Wierze, ze wszystko dobrze sie zakonczy.. Trzymaj sie, jestem z Toba.

    OdpowiedzUsuń