Spokojnie, to tylko awaria

Po tygodniach badań, skierowań, odkierowań, podejrzeń i przypuszczeń okazało się, że to się zdarza.
Ot tak, po prostu.
Radioterapia będąca wtedy kropką nad i w walce z nowotworem, po kilku latach spowodowała wodonercze.
I nawet się od tego nie umiera. A już na pewno nie od razu.
W szpitalu koło lasu uśmiechnięty lekarz, uśmiechnięte pielęgniarki.
- Spokojnie, najważniejsze, że jest szansa na uratowanie nerki, trzeba tylko się pośpieszyć.
Łatwo im być spokojnie. To moja nerka i jej ratowanie będzie okupione moim bólem i moim dyskomfortem rozciągającym się na najbliższe tygodnie, które tak czy inaczej mają zakończyć się operacją.
Pół biedy, jeśli mającą na celu rekonstrukcję.. ale równie dobrze może okazać się, że jednak na nic ratowanie i nerkę trzeba będzie usunąć..
Od tego też się nie umiera.. nie zawsze i nie od razu..

14 komentarzy:

  1. Agatko-dużo siły życzę, ściskam:*

    OdpowiedzUsuń
  2. ~Rozdiablony Anioł5 lipca 2010 23:39:00 CEST

    ...ale lepiej jest mieć dwie nerki niż jedną jak to już gdzieś napisałam...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agato, jestem z Tobą.......mój Boże....

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, tak, "spokojnie" - sama dziś napisałaś: nie ich choroba, nie ich ból...Ale ja wierzę, że sobie poradzisz. Bardzo wierzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lorely słońce , będę się modlić żebyś zaakceptowała to co dla Ciebie najlepsze i oszczędzajace zdrowie ....gucio prawda że z jedna nerką się żyje i jest heppy.Ja od ponad pół roku mam je obie ,ale pracuje tylko jedna która przejęła funkcje i obowiązki tej nieczynnej.Co dwa tygodnie kontrolne badania ,czy oby organizm się nie podtruł ,czy nerka nie zanika ,czy przetoka nie potrzebna i to ciągłe pilnowanie co jesz bo od plasterka głupiego pomidora po kilku godzinach moge sie nie podnieść z wyra.A diuretyki mają tyle samo plusów co minusów.Przytulam ....

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę siły i zdrówka. Myślami i modlitwą jestem z Panią

    OdpowiedzUsuń
  7. ~mama Marcina B, 19 .l7 lipca 2010 09:35:00 CEST

    Nieustannie jestem z Tobą........

    OdpowiedzUsuń
  8. będzie dobrze, musi być

    OdpowiedzUsuń
  9. Przykro mi L., naprawdę

    OdpowiedzUsuń
  10. ...tak łatwo się tu siedzi i pisze...bądz silna ...nie daj się...uda się...chciałabym żeby i Tobie tak łatwo to przychodziło ale wiem że tak nie jest..przykro mi że Cie to doktnęło...trzyaj się..

    OdpowiedzUsuń
  11. Przytulam najmocniej jak potrafię...

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam te ból.. znam ten strach.. więc wiem co czujesz. 3maj się:* zapraszam do mnie (deprived.blog.pl)

    OdpowiedzUsuń