Mam sto lat

Chodzę przytrzymując się ściany..
Pięciometrową drogę do łazienki rozkładam na trzy etapy..
Po wypowiedzeniu kilku zdań dostaję zadyszki..
Ból nie pozwala mi się wyprostować..

NIGDY nie zgodziłabym się na ten zabieg, gdybym wiedziała, że to będzie aż tak..
W dodatku w karcie wypisowej ze szpitala czarno na białym, że ciągle nie wiedzą co mi jest,
że nerka to tylko jeden element, co do którego mieli pomysł..
a głównym podejrzeniem nadal jest wznowa w miednicy małej..

Męczą mnie telefony, w których życzliwe głosy mówią mi, jaka to mam być dzielna, silna, co mam myśleć i  czuć..
Pieprzę to..
Dzisiaj mam sto lat..
Przeżyłam już wszystko

Niech tylko przestanie boleć...

22 komentarze:

  1. ~mama Marcina B, 19 .l8 lipca 2010 13:33:00 CEST

    Smutno mi .......ale to się nijak ma do tego co Ty czujesz.....jestem z Tobą jak tylko można być na tą odległość....

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy boli, nie ma bohaterów. Każdy czuje się bezradny, stary i niedołężny. Ale to minie , wiesz ? I będziesz coraz młodsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam żadnego zabiegu,więc nie wiem,jak to jest po.Ale myślę,że to dobrze,że się na niego zdecydowałaś. Teraz powinno być coraz lepiej. Jak już ten ból puści...a puści. Trzymaj się A. !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę się wymądrzać, że wiem co czujesz bo guzik wiem. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo cierpisz i przynajmniej wirtualnie przesłać Tobie cząstkę mojej energii - mam nadzieję, że będzie mniej bolało. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Loren....Ty dasz rade .....bedzie dobrze-życzę Ci tego bys wyzdrowiala, bo musisz ....dla Starszego .....i dla Nas bo Cie potrzebujemy..........pozdrawiam i ściskam Cie mocno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze w takich chwilach żałuję, że nie jestem wierząca. Modliłabym się z całych sił.... Dużo o Tobie myślę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Agato, jestem z Tobą.....Modlę się o spokój dla Ciebie i o to, by nie bolało.....mój Boże.....

    OdpowiedzUsuń
  8. świat się pomylił....

    OdpowiedzUsuń
  9. ~Rozdiablony Anioł9 lipca 2010 16:32:00 CEST

    ;(:(...trzymam kciuki za Ciebie... Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymaj się... chodź to trudne. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. A najlepsze jest to, że jeszcze lekarze mówią że to dla Twojego dobra!! To dopiero farsa, haha

    OdpowiedzUsuń
  12. Zycze Ci by z kazdym dniem ije bolalo, zeby juz w ogle nie bolalo, :*[zakochana-kobietka]

    OdpowiedzUsuń
  13. A pieprzyć to wszystko! Masz prawo wyć z bólu, masz prawo kazać wypchać się lekarzom, masz prawo czuć się jak staruszka! Każdy ma jakiś próg bólu, który jest w stanie wytrzymać. Twój już dawno został przekroczony więc KRZYCZ!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dasz rade ale teraz jeśli masz ochotę być słabą to nie walcz połóż się i poprostu kwicz... ja brałam doreta to coś na bazie tramadolua przy Hortonie tylko morfina

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech przestanie boleć !!!

    OdpowiedzUsuń
  16. wiem że w takim stanie człowiek nie wierzy że będzie lepiej, ze ból nie pozwala na nic i że wszystko jest obojętne...mija naprawdę....ściskam i życzę zdrowia Agatko

    OdpowiedzUsuń
  17. Cztery razy byłem na stole operacyjnym. Ostatni raz w grudniu 2006. Za każdym razem, gdy budziłem się z narkozy, albo gdy znów czułem od pasa w dół, bo znieczulenie puszczało - czułem się gorzej niż wcześniej. Na szczęście już jestem pełnoletni i matka mi nie może powiedzieć, że to "dla twojego dobra". Nigdy więcej sali operacyjnej! nigdy więcej narkozy ani zastrzyku w kręgosłup!

    OdpowiedzUsuń
  18. ...nie jesteś sama...wiem że to w niczym Ci nie pomoże ale jestem ...daleko ale jestem...i mimo wszystko zawsze będe...za dużo Ci zawdzięczam....

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkie mądre i te życzliwe rady wsać głęboko do szuflady... Trzymaj się, chodź to zapewne trudne. pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Współczuję męczarni.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam nadzieję,że dzisiaj boli chociaż odrobinę mniej...Pozdrawiam Cię gorąco :*

    OdpowiedzUsuń
  22. duszek_dobruszek@amorki.pl15 lipca 2010 13:21:00 CEST

    Lorely i jak się czujesz może coś potrzeba ,zakupy a moze pomóc przejść te 5 metrów pisz kochana ,jak cos ja mam blizej jak dalej .....

    OdpowiedzUsuń