To takie dziwne uczucie. Siedzisz przed zupełnie obcym człowiekiem w białym fartuchu i nie rozumiesz, co on do ciebie mówi. Nic nie dociera.. widzisz tylko, że porusza ustami, ale już wiesz, że to znowu się dzieje.. tu i teraz.. w dodatku dotyczy ciebie.
Znowu dotyczy ciebie.. Nie ma limitów.
I tak jak wtedy, siedzę nad filiżanką gorzkiej kawy i beznamiętnie patrzę na leżące przede mną skierowanie do szpitala.
I tylko tamtej zawziętości na życie mi brak.. tamtej wiary.. tamtej pewności..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
Znam ten brak zawziętości na życie, brak wiary i pewności.Mimo tych Twoich braków trzymam za Ciebie kciuki Lorely. Bardzo mocno.
OdpowiedzUsuńAgata... Ja się chcę zamienić z Tobą... Za mną nikt do cholery nie tęskni
OdpowiedzUsuńCzasami każdy przeżywa w gabinecie lekarskim podobne chwile, może wiec warto zacząć mówić lekarzom, żeby wysławiali się po ludzku?(magiczny-wachlarz)
OdpowiedzUsuńPrzytulam i ściskam......mocno , mocno....
OdpowiedzUsuńAgato, jestem z Tobą, jestem z Wami....
OdpowiedzUsuńMasz dla Kogo, wiesz... Ja też, tylko "wiary i zawziętosci" mi brak... Ale wierzę że Nam sie uda! Bo przecież są Ci którzy tak bardzo nas kochają i dla których życie bez nas to dla nich jedynie pustka wypełniona żalem, niezrozumieniem i tęsknotą... To dla nich... Bardzo Mocno Cię przytulam :-*
OdpowiedzUsuńJestem z Toba i mysle o Tobie! Sciskam i przesylam dodatkowa sile.
OdpowiedzUsuńCzłowiek to cholernie silna bestia. Jeśli tylko zechcesz dasz radę... Trzymam kciuki i myślę cieplutko jak zawsze...
OdpowiedzUsuńTamtego życia nic Ci juz niestety nie zwróci, ale może to, co sie teraz dzieje, to bodziec do nowej zawziętości, nowej wiary... nowej pewnosci ?
OdpowiedzUsuńJa myślę że to wciąż jeszcze nie Twój czas. Czy na prawdę nie masz już nic więcej Tutaj do zrobienia?? Nie masz dla kogo żyć??
OdpowiedzUsuń...sercem,myślami i wiarą w to że Ci się uda jestem z TOBĄ ...
OdpowiedzUsuńTamta wiara jest w Tobie gleboko ukryta...trzymaj sie ;*[zakochana-kobietka]
OdpowiedzUsuńcholera, Agata......... a mialy byc juz tylko kartki na swieta!!!!!!!!!!!! nie poddawaj sie!! trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńWitaj, nie wolno się poddawać!!!!! Trzymam kciuki, jesteśmy z Tobą, pozdrawiam serdecznie. Majka
OdpowiedzUsuńTrzymym za Pania kciuki, za Pani powrot do zdrowia, za sile, za dzielnosc.Przytulam myslami.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńWiem, że brak Ci już sił, motywacja też jest dyskusyjna. Starszy pewnie ma już swój świat a za młodszym tęsknota wyje aż boli.... Zaglądam do Ciebie tutaj tak jak zaglądałam do babci kiedy złamała rękę i dwa razy trzeba było ją łamać bo się źle zrosła, taj jak do dziadka kiedy umarła babcia i nawet pies gdzieś przepadł, tak jak do mamy kiedy była już na skraju wytrzymałości opiekując się tatą chorym na raka.... Moja bezsilność jest porażająca, ale i tak będę z Tobą!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze!! Znajdzie Pani dużo siły, dla starszego musi Pani walczyć.
OdpowiedzUsuńAgata....kurcze....z całych sił jestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńMocno przytulam, trzeba znaleźć siłę i uwierzyć, to z pewnością jeszcze nie czas na drugą stronę!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne myśli.........
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. Masz w sobie wiele siły - tyle ile jest miłości Starszego do Ciebie...
OdpowiedzUsuńBędę się modliła za Pani zdrowie. Wierze, że wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtamtej zawziętości , wiary, pewności Ci życzę,i niech to się wszytko będzie DOBRZE.Mam obok podstępną chorobę, która w każdej chwili może znowu zaatakować, żyje ze strachem o bliską mi osobę ale to nie to przez co ona przechodzi,Pozdrawiam i trzymam mooooocno kciuki.
OdpowiedzUsuńodezwij się.. powiedz że wszystko jest ok..
OdpowiedzUsuńposłałam e- maila.My komentujący wierzymy w Ciebie i za Ciebie.....
OdpowiedzUsuń