Jest taki dzień...

Wieczór pełen ciepła, miłości, pięknej muzyki i wierszy... Pełen magii...
- To ta chwila i to miejsce,kiedy wasze dzieci są wśród nas. Kiedy niebo łączy się z ziemią... Możecie je zawołać, powiedzieć jak bardzo je kochacie..
Każde słowo trafiające prosto w serce. I mój syn patrzący na mnie spod ołtarza. I płonące serce z lampek. I łzy. Mnóstwo łez. Żalu i bólu. Ale też wzruszenia. Bo On tam był. Tańczył z innymi Aniołami pod sklepieniem kaplicy. Czułam Go całym sercem. Widziałam całym sercem.
- Nie bójcie się łez. To nieprawda, że one ciążą waszym dzieciom. Im juz nic nie zaszkodzi. One są szczęśliwe. Płaczcie. Łzy mówią: kocham i tęsknię. Łzy oczyszczają i uzdrawiają..
Już drugi raz przeżywałam ten cud. Dzień Palenia Świec. Dzień Wszystkich Zmarłych Dzieci. Dzień, który mojemu dziecku zastapił urodziny.. imieniny.. Mikołajki... Dzień najważniejszy w ten trudny, grudniowy czas...

14 komentarzy:

  1. Arturze, dla Ciebie ,chłopca, który mógł żyć, a którego odebrała światu zwykła, ludzka głupota, światełka do nieba (")(")(")

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla Artura (*)(*)(*).

    OdpowiedzUsuń
  3. ~zyta71@onet.poczta.pl15 grudnia 2008 20:45:00 CET

    widziałam w telewizji.. myślałam o Tobie..

    OdpowiedzUsuń
  4. Do dzis nie wiedziałam, że jest taki Dzień. Piękny, w swojej tragicznej wymowie. Życzyłabym wszystkim mamom i Tobie, aby w ogóle nie musiał ten dzień istnieć.

    OdpowiedzUsuń
  5. kochana Lorely, dzieki Tobie, Twojemu blogu zaczelam szanowac to co mam najcenniejsze, swoja 5 letnia coreczke, zawsze ja mocno kochalam i kocham nad zycie, ale teraz poswiecam jej wiecej uwagi, analizuje ja cala :) kiedys potrafilam nakrzyczec jak juz tracilam wiare ze zwykle tlumaczenie i tak nic nie da :) a teraz cieszy mnie kazde marudzenie ze "mamo zapale swiatlo na klatce na parterze bo tam dosiegam" i schodze po ciemku 4 pietra :D zycze Ci duzo ciepla i duzo sil zeby sie pozbierac na tyle zeby cieszyc sie tym, ze masz jeszcze jednego syna, od Ciebie zalezy jak sie miedzy Wami ulozy, trzymam za Ciebie kciuki, zycze Ci Zdrowych i Pogodnych Swiat i zeby Nowy Rok byl lepszy od poprzedniego.

    OdpowiedzUsuń
  6. w niedziele w moim oknie zaplonely dwie swieczki... dla Aniolkow i dla mam Aniolkow

    OdpowiedzUsuń
  7. ja dowiedziałam się o tym dniu w ubiegłym roku.. też bym wolała nie wiedzieć..

    OdpowiedzUsuń
  8. po prostu ja kochaj.. wkażdej chwili .. oddałabym zycie by usłyszeć marudzenie mego dziecka... by usłyszec, że się nudzi, że nic mu się podoba, a takich spodni to on w życiu nie założy... oddałabym życie....

    OdpowiedzUsuń
  9. mama mi mówiła, że też słyszała coś w telewizji. To święto ma u nas krótką tradycję, ale dobrze, ze więcej się o nim mówi.. dla takichmatek jak ja , to bardzo ważne..

    OdpowiedzUsuń
  10. [*][*] niech spoczywa w spokoju...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również nie wiedziałam , że jest taki dzień. Po przeczytaniu Twojego bloga poszukałam informacji na ten temat w internecie i wszędzie jest napisane o 15 października , a nie 14 grudnia...wiec nie rozumiem .Niesamowity blog , chciałabym napisać coś więcej , ale nie mam narazie odwagi.Wiem co czujesz, wolałabym nie wiedzieć , ale niestety wiem :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie szukaj 14 grudnia.. to Dzień Palenia Świec i tego szukaj, jest obchodzony w drugą niedzielę grudnia, nie zawsze jest to 14, w tym roku 13...

    OdpowiedzUsuń