A niebo milczy..

Wystąpiłam z wnioskiem o ustanowienie mnie oskarżycielem posiłkowym.. Od wczoraj jestem w posiadaniu wszystkich akt sprawy. Notatki.. zeznania.. opinie.. Wiem wszystko.. Mogę odtworzyć sekunda po sekundzie ostatnie, najtragiczniejsze przeżycie mego dziecka.. jego ból.. strach.. jego każde słowo..
Mój Boże.. to nie miało prawa się zdarzyć !!
Miał zielone światło na przejściu dla pieszych !!
Znów wyję w niebo - dlaczego ?!?!

5 komentarzy:

  1. może dostanę za to po głowie, ze nawet teraz próbuję odnaleźć jakis promyk...ale on gdzieś tam jest, w tych aktach, poznasz je na nowo, zmielesz, przejesz, przetrwaisz..polepszy się, zobaczysz;*

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem z Toba całym sercem..

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem i przytulam...:****** Magduszek

    OdpowiedzUsuń