Odkąd pamiętam, zawsze najbardziej lubił niebieski kolor.
Były więc niebieskie zasłonki i pościel na łóżku.
Niebieski rower i okładki na książki..
Niebieska bluza z kapturem..
Nie mógł się zdecydować, czy chce zostać strażakiem, czy policjantem, a może lotnikiem, a ja się śmiałam, że powinien wybrać bardziej niebieski mundur..
Nie zostanie strażakiem.. ani lotnikiem, ani hydraulikiem..
Nie wiem, czy tam, gdzie jest (bo przecież gdzieś jest ?!?!) zostaje się kimkolwiek..
czy czymkolwiek...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
zawsze był niebieski i zawsze juz bedzie..
OdpowiedzUsuńech.. ta wola niebieskości..
OdpowiedzUsuńTy sie zazieleń Kochana...nadzieja zycia;*
OdpowiedzUsuń