Tylko tęsknota jest niezmienna..

Patrzę na Ciebie i widzę siebie..
Patrzę na siebie i widzę Ciebie..
Tęsknię..

Chociaż wiele się zmieniło..
mimo, że życie przezwyciężyło rozpacz i zdetronizowało demony.. a ja oswoiłam niepogodzenie
to jak bumerang wraca czas, kiedy smutek wdrapuje się na kolana i obłapia za szyję.
Serce staje w poprzek..
a jakiś głos w głowie syczy, że to niesprawiedliwe, że jestem szczęśliwa...
że w ogóle jestem..

Jak Ci się wiedzie Mój Mały, tam, po drugiej stronie nieba.. ?
Czy dzisiaj też byłbyś tak bardzo do mnie podobny ..?

9 komentarzy:

  1. A ja wierze w to, że ON tam jest rowniez szczesliwy bo Ty jestes szczesliwa :)
    pzytulam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam się tej myśli, chociaż to straszliwie trudne

      Usuń
  2. Przejrzałam twojego bloga, szmat czasu tu zawarty, aż obiad przypalilam.
    Wierzę, że tam jest lepiej

    OdpowiedzUsuń
  3. te przeklęte rocznice ...12 lat i wciąż tak samo bolesne. U mnie w przyszłą niedzielę...ale niepokój już zaczyna zagarniać ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam cię, że dałaś radę po tym żyć
    Po prostu żyć...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem tu od 12 lat. Jestem. Przytulam z Wrocławia.

    OdpowiedzUsuń