Znowu Nowy Rok

Nieustannie zadziwia mnie tempo, z jakim mija czas..
Dopiero co biegałam po podwórku w żółtej sukience z falbankami..
Dopiero co przyciągałam wzrok białą suknią idąc środkiem kościoła..
Dopiero co wzruszeniem witałam pierwsze kroki moich dzieci..
Przed chwilą wydawało mi się, że nigdy i więcej nie będzie już nic...
A tu mija kolejny rok..
Zadziwia mnie..

Niech będzie dobry.

8 komentarzy:

  1. Niech będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia,szczęścia i spokoju w Nowym Roku !

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawda z tym czasem,oj prawda, też nie zdązyłam się obejrzeć kiedy mineło pół życia.. niech drugie pół będzie lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...kiedy mi ciężko ,
    bo trudno pojąć co widzę i słyszę...
    a mam za sobą sześć i pół dziesiątek życia-sama dziwię się,że aż tyle!!!!!
    wtedy często wchodzę i czytam,czytam Pani poukładane(?!)myśli,
    nawet te bardzo trudne do przyjęcia.
    Wspieram Panią duchowo bardzo mocno!!!z całą życzliwością!!!!
    A na Nowy Rok przytoczę słowa św.Pawła zapisane w Liście do Efezjan:
    "Bóg może uczynić nieskończenie więcej niż prosimy,czy rozumiemy."
    WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI!! w ten szybki czas.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    Kochana, zaktualizuj linka do mnie. Już od dawna jestem pod innym adresem :) Marianna - http://blue-queen.blog.pl/

    Dobrze, że jesteś :) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Znowu nowy rok.. i pewnie minie tak samo szybko jak poprzedni i jeszcze wczesniejszy.. ale życze Ci, by zdarzyło się wydarzyć w nim coś pięknego. Niech będzie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Agato, niech 2015 będzie super, niech przekroczy Twoje wyobrażenia, niech zaskakuje pozytywnie na każdym kroku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj :)

    To prawda :) Czas biegnie nieubłaganie, choć wydawać by sie mogło, że kiedyś się zatrzymał... a jednak nie. Poruszamy się w nim wciąż naprzód.

    Na przekór ?...
    Myślę, że trochę tak, ale też dlatego, że żyć trzeba :) Nie prosiliśmy sie na ten świat, to prawda. Powołano nas do życia i nie wiemy na jak długo.
    Żyjmy zatem :) Szkoda tylko, że nie dali przy okazji szablonu na szczęście.
    Ale nie narzekajmy zbytnio. Cieszmy się tym, co jest :) Choć wiem, jakie to trudne czasami.

    Czasem mam wrażenie, ze ten czas pędzi jak szalony :) A może to my tak pędzimy ?
    Nierozważnie, nierozsądnie uważając, że inaczej sie nie da ?

    Spokoju Lorely, radości, miłości bliskich :) I ukojenia :)

    Buziaki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń