Aby do weekendu

Pozbierałam się i wyprostowałam. Już jest prawie dobrze. Prawie.. no ale przecież nie będę sobie zawracała głowy przeziębieniem.

Dzisiejsza wizyta w fabryce życia i śmierci też przebiegła dość sprawnie. Ba! Nawet Dr.Prowadzący przez moment pokazał ludzką twarz. Ale to chyba przez nieuwagę ;)

Wyglądam weekendu. To był ciężki tydzień. Ciągle mam kilka nocy do odespania.

10 komentarzy:

  1. ~mama Marcina B 19 l.30 listopada 2012 09:13:00 CET

    ;) Zapewne jeszcze śpisz , więc pozdrawiam po cichutkuuuuu ;*)

    OdpowiedzUsuń
  2. a kuku ! :) jutro bede spać.. i pojutrze.. i chyba więcej sie nie da ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpoczywaj Kochana, odsypiaj i odpoczywaj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałaś szczęście zobaczyć ludzką twarz doktora ? To dobra wróżba ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przeziębienie potrafi być strasznie upierdliwe, dbaj o siebie

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę dużo sił i czasu na relax. Ja wróciłam na onet :) Witam serdecznie, pozdrawiam gorąco i zapraszam w moje skromne progi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bidulko, przytulam:)
    Będzie dobrze.
    Nadzieja to ostatnia rzeczy, która we mnie umrze.
    Pozdrawiam Cie Lorely i śpij, zdrowiej.:**

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzielna i silna :) trzymaj sie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Do weekendu"

    Kiedy już sił, na codzienność brak,
    a świat, nieprzyjaznym mruga okiem,
    kiedy ze zmęczenia, ugina się kark,
    a dusza, pokrywa się mrokiem,
    sen, dobry sen, opatuli nas,
    da ukojenie i dobre sny,
    tylko dlaczego, ciągle ten czas,
    gna tak, przesuwając dni ?
    Myślimy, ze kiedy nadejdzie piątek
    i weekend, otworzy podwoje,
    będzie to, odpoczynku początek
    i uspokoją sie nasze nastroje.
    Nabierzemy sił, odeśpimy to,
    co mamy zaległe, na zapas może,
    wyłączymy się, żeby żaden ktoś,
    nie niepokoił nas, dobry Boże.
    Tylko, nie wiem czemu, kiedy mogę spać,
    budzę się wcześniej, nie wiem po co
    weekend mija i, kurna jego mać,
    w tygodniu, znowu nie śpię nocą,
    a po kilku dniach, znowu boli kark,
    oczy zamykają się , do obłędu
    i czekamy znów, żeby ten snu brak,
    odrobić... podczas weekendu :)))


    Życzę wypoczynku Lolery :))) Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń