Przetrwałam.
Jakoś.
Znowu o coś uboższa..
Milkną słowa.
Umierają.
Przepełnione wmówioną winą, że jeszcze..
że wciąż..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Dzisiaj znowu nie przybyło Ci lat.. i lato poszarzało U sąsiadów dudni muzyka.. Zastanawiam się, jak wyglądałby ten dzień, gdybyś tu był...
-
Mruczenie monitorów, miarowe tykanie i pikanie.. szepty pielęgniarek przy biurku współczujące spojrzenia Przez uchylone okno bezczelnie ...
-
U mnie wszystko w porządku Mój Mały.. Żyję. Czuję. Uśmiecham się. Tęsknię za Tobą, za tym wszystkim, co się nie wydarzy.. za każdym dniem,...
-
"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim ...
-
Czasami uśmiech jest maską.. mniej lub bardziej dopasowaną. Pod radością kryje się mrok, który nie znika ot tak.. Drzazga w sercu, która wy...
A już miałam iść spać, ale stwierdziłam, ze jeszcze sprawdzę...spóźniłam się o ciut więcej niż pół godzinki, już sobie poszłaś......
OdpowiedzUsuńWiem, że ciężko,że zawsze kogoś NAPRAWDĘ brak przy wigilijnym stole - ale Młodszy zawsze jest z Tobą i nie chce, abyś wciąż tak bardzo cierpiała. Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie poprawę zdrowia i przyniesie "światełko w tunelu".
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą ....
OdpowiedzUsuńprzytulam, bardzo chciałabym Ci pomóc...
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tego wpisu, ale nie muszę rozumieć. Bólu nie da się zrozumieć. Ani ubrać w słowa. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńOd dawna czytam, ale nigdy nie miałam odwagi napisać, bo chyba łączenie się w milczeniu z Tobą i bólem to najwięcej co mogę dać. Jestem z Tobą myślami, już nawet nie pamiętam od jak dawna. Cichutko mam nadzieję, że dasz radę, bo ja nie wiem czy dałabym... Sercem jestem przy Tobie. Życzę Ci w Nowym Roku sił do walki i sił by to wszystko udźwignąć.. A zdrówko przyjdzie, wierzę w to.. Naprawdę...
OdpowiedzUsuńktoś mi kiedyś powiedział, żę Święta przestaną mi się podobać z chwilą odejścia kogoś bliskiego.. to juz drugie takie Święta i niestety muszę mu przyznać rację.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci z całego serca,by Nowy Rok przyniósł Ci koniec kłopotów ze zdrowiem, ukojenie i choć odrobinę radości.
OdpowiedzUsuńJestem i przytulam...Karioka
OdpowiedzUsuńNikt nie ma prawa wmawiać Ci żadnych win. Bo jeszcze i jeszcze i wciąż będzie trwało do końca świata i jeden dzień dłużej - tak po prostu jest, nikt i nic tego nie zmieni.Ale to wiemy tylko my... wtajemniczeni...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSa takie chwile w zyciu kadego ze trzeba zamilknac i zadumac sie nad zyciem...przytulam mocno i na Nowy Rok zycze Wszystkiego Dobrego ;*[zakochana-kobietka]
OdpowiedzUsuńPrzetrwałaś! I to jest najważniejsze! Tego się trzymaj!
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj prosze Dzienniczek Siostry Faustyny, Jezus jest z Tobą i bardzo Cię kocha.
OdpowiedzUsuńOby ten rok był lżejszy..
OdpowiedzUsuńRozumiem ból rozłąki, choć w odwrotnym wydaniu. Niby jestem, ale jakby mnie już nie było. Codziennie, od rana do wieczora żegnam się z Kimś, kto jest dla mnie całym światem. Dlatego rozumiem Twoje słowa.Przytulam Cię z całego serca,Maggie
OdpowiedzUsuń