Pod oknem nowego biura też rośnie magnolia. Nie tak duża.. ale równie piękna.. Bezwstydnie piękna..
Przypomina mi, że to tylko mój świat stracił barwy.
Tylko w mojej głowie ciągle brzmią słowa przerażonego, małego chłopca - (..) a najgorsze, że widzę czarno-białe drzewa..
A ona jest piękna.. jak gdyby nigdy nic...
Przypomina mi, że to tylko mój świat stracił barwy.
Tylko w mojej głowie ciągle brzmią słowa przerażonego, małego chłopca - (..) a najgorsze, że widzę czarno-białe drzewa..
A ona jest piękna.. jak gdyby nigdy nic...
Tak trudno powiedzieć coś w takiej chwili.. Tak po prostu przytulam.. :*
OdpowiedzUsuńChodź upijemy się winem;*
OdpowiedzUsuńboli...
OdpowiedzUsuń