Głos z nieba

Głos zaklęty w telefonie.. radosny, dziecięcy śmiech.
 sms - co u ciebie - wysłany już w inny wymiar..
Przywitałam dzień zapuchniętymi oczami. Z sercem ciężkim i szarym jak dzisiejsze niebo..
Myślałam, że jestem gotowa na włączenie jego telefonu.
Nie byłam..

4 komentarze:

  1. jutro wyjątkowo trudny dzień dla Ciebie ...zapalę świeczkę dla Twojego synka...myslę ...pamiętam

    OdpowiedzUsuń
  2. zapalam świeczkę [*]. Wiesz... mój dziadek na pewno opiekuje się Twoim synem. Przytulam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. trzymaj się, bardzo wpółczuję, kiedyś jako 10 letnie dziecko doświadczyłem podobnej traumy, zmarł mój ukochany wujek - osoba z którą spędzłem większość swojego czasu, mineło 23 lata, pozostał ból ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam pojecia co napisac.....przytulam.

    OdpowiedzUsuń